czwartek, 10 sierpnia 2017

Jestem egoistą




Zgadza się, to co przed momentem przeczytałeś to prawda, ja jestem egoistą, ty jesteś egoistą oni są egoistami, każdy. Wszyscy ludzie żyjący na tym świecie są egoistami, wywodzi się to z tego, że
każdy przedkłada swoje szczęście przed  szczęściem innych, i jest to całkowicie naturalne, a Ty możesz to akceptować albo nie. Czytając dzisiaj książkę Anthonego Robbinsa pt. "Obudź w sobie olbrzyma" zainspirował mnie do tego materiału pewien fragment, w którym to autor tejże książki pisze o psychologicznych negocjacjach, co konkretnie dotyczy podejmowania wyborów, pod kątem cierpienia lub przyjemności. Na przykład, kiedy idziesz do pracy, której nienawidzisz, wręcz  jest dla Ciebie cierpieniem, ale przez to, że tam pójdziesz, zrobisz swoje, będziesz miał na koniec miesiąca pieniądze, które pozwolą Ci żyć na jakimś tam poziomie. Więc idąc do pracy, tak na prawdę podejmujesz wybór kierując się przyjemnością z dalszej perspektywy. Decydujesz się na cierpienie, aby móc korzystać z przyjemności życia. I takie alternatywy, spotykają nas codziennie, niemal na każdym kroku. Codziennie podejmujemy decyzje, często nieświadomie, które później mają ogromny wpływ na nasze życie. Nie podjęcie decyzji, również jest decyzją, ponieważ podejmujesz wybór niezrobienia czegoś. 
Wracając do egoizmu... Możesz powiedzieć, że przecież są dobrzy ludzie, którzy pomagają innym. Tak, to prawda, jest masa takich ludzi, ale to nie oznacza, że nie są egoistami. Bardzo prawdopodobne, że pomagając innym realizują samych siebie, że uszczęśliwia ich to, że wyciągną innych do góry, pomogą im zmienić życie na lepsze. Każdy człowiek na ziemi szuka szczęścia, szuka powodów które pozwolą mu samorealizować się, a to właśnie samorealizacja czyni nas szczęśliwymi ludźmi. Dlatego, że robimy to co nam się podoba, to co lubimy, sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Czy znajdziesz człowieka który pomaga innym ludziom, który wywołuje uśmiech na twarzy innych ludzi, a sam przez to jest smutny i ponury? Czy pomagając komuś przypadkiem nie wzrasta wtedy poczucie własnej wartości? Być może kiedy komuś pomagasz, to tak na prawdę nie myślisz o tym, i po prostu chcesz, żeby komuś było łatwiej, lepiej czy przyjemniej, ale podświadomie robisz to pod kątem także własnego interesu. Twoja podświadomość wie, że jeśli coś zrobisz dla kogoś, to ta osoba, albo bardziej Cie polubi, albo się jakoś odwdzięczy, albo przez to podbudujesz swoją wartość, albo kogoś uszczęśliwisz, tym samym uszczęśliwiając siebie. W końcu uszczęśliwiamy tych ludzi których lubimy, albo których chcemy lubić. Więc bądźmy egoistami ;)

Brak komentarzy: